Blog Studenta "Kursu cudów"

Doskonałe przebaczenie

Doskonałe przebaczenie zakłada, że to w czym twój brat ci zawinił, w ogóle się nie zdarzyło. Ty tylko tak o tym myślałeś dokonując projekcji i zobaczyłeś wszystko zgodnie z nią. Takie przebaczenie nie jest ułaskawieniem grzechów, czyniąc je prawdziwymi. Ono jest rozpoznaniem, że grzechu nie było. I poprzez takie spojrzenie na grzech są przebaczone także wszystkie twoje pozorne grzechy. Czym jest grzech, jak nie fałszywą ideą na temat Syna Boga, a więc każdego z nas? Przebaczenie jest widzeniem jej fałszywości i dlatego pozwala jej odejść. A miejsce idei grzechu zajmuje teraz czysta Wola Boga. (foto: swiatseriali.interia.pl)

Nieprzebaczająca myśl wytwarza osąd, który nie wzbudza żadnych wątpliwości, chociaż nie jest prawdziwy. Umysł, który tak działa, jest zamknięty i nie zostanie uwolniony. Taka myśl ochrania projekcję winy na brata, napinając jej łańcuchy, tak, że zniekształcenia są bardziej ukryte i zasłonięte; mniej podatne na wątpliwości i trzymane dalej od rozumu. Cóż mogłoby przeszkodzić utrwalonej projekcji w realizacji jej upragnionego celu, którym jest ujrzenie brata winnym?

Nieprzebaczająca myśl czyni wiele różnych rzeczy. W nierozsądnym działaniu dąży do osiągnięcia swego celu, przekręcając, wywracając i burząc wszystko, co jej przeszkadza na wybranej przez nią drodze. Zniekształcenie jest jej celem i zarazem środkiem, poprzez który chciałaby swój cel realizować. Przystępuje do swych pełnych nienawiści prób obalenia rzeczywistości, nie przejmując się niczym, co wydawałoby się być sprzeczne z jej punktem widzenia.

Z drugiej strony, doskonałe przebaczenie jest ciche i spokojne, nie czyniące niczego. Nie obraża żadnego aspektu rzeczywistości, ani nie zmierza do jej naginania według swych upodobań. Ono tylko patrzy, czeka i nie osądza. Ten, kto by nie chciał tak przebaczyć, musi osądzać, ponieważ musi usprawiedliwić swe niepowodzenie w przebaczeniu. Ale ten, kto by chciał sobie przebaczyć, musi nauczyć się witać prawdę taką, jaką ona jest. A prawdą jest niewinność Syna Bożego, czyli twoja i każdego twojego brata.

Nie czyń więc nic i pozwól, aby prawdziwe i natchnione przebaczenie pokazało ci, co masz robić, z pomocą Tego, Kto jest twym Przewodnikiem, twoim Zbawcą i Opiekunem, mając niezachwianą nadzieję i pewność twego ostatecznego sukcesu. On już tobie doskonale przebaczył, ponieważ taka jest Jego funkcja, dana Mu przez Boga. Teraz ty musisz współdzielić Jego funkcję i przebaczyć temu, kogo On zbawił, kogo bezgrzeszność widzi i kogo czci jako Syna Boga. (Wstęp do Lekcji 221-230)

Poprzedni

Bezpieczeństwo uzdrowiciela

Następne

Oczyszczenie karmy czy zbawienie?

  1. Marty

    jak w świetle tej nauki podejść do pedofila? nie było go w moim zyciu? nie molestował mnie? przecież on to robi nadal innym…?

    • Aby odpowiedzieć na te szczegółowe pytania, trzeba znać odpowiedź na kilka pytań uniwersalnych. Oto one: Skąd się bierze świat? Jaka jest przyczyna wydarzeń, które postrzega i doświadcza konkretna osoba? Jak wygląda rzeczywistość? Czy Bóg stworzył świat, jaki widzimy? Jeśli tak, to dlaczego? jeśli nie, to kto go stworzył? Dlaczego cierpimy? Jeśli ktoś zna i czuje odpowiedzi na te pytania, nie będzie miał problemu z odpowiedzią na twoje konkretne pytania. Pozdrawiam serdecznie

  2. A.W

    A propos przebaczania.A ja patrząc na ludzi którzy mnie ”skrzywdzili” mówię
    ”Daję cię Duchowi Świętemu jako część siebie.
    Wiem że zostaniesz wyzwolony,chyba że chcę
    cię wykorzystywać, by więzić siebie samego.
    W imię mojej wolności wybieram twe wyzwolenie,
    bo rozpoznaję że zostaniemy wyzwoleni razem.”!:-)
    Kocham ten Kurs i radość rozpiera moje serce że wreszcie moge aktywnie uczestniczyć w Przebudzeniu Ludzkości:-)
    Niech sie dzieje!

    • Tak, uświadomiłaś mi tę cenną prawdę, którą Kurs często podkreśla, iż wybaczając bliźniemu, wybaczam sobie samemu. W ten sposób zbawiony może być cały świat, a ja mam w tym swój udział. Powtórzyłem po prostu twoje słowa w skrócie, aby jeszcze raz się upewnić w cudownej praktyce Kursu. Pozdrawiam Cię z miłością i radością. 🙂

  3. Mateusz

    Ojcze, dziś przebaczymy Twemu światu i pozwolimy stworzeniu, by było Twoją Własnością. Wszystko błędnie pojmowaliśmy. Ale z świętych Synów Boga nie uczyniliśmy grzeszników. To, co uczyniłeś bezgrzesznym, pozostaje takim na wieki wieków. Tacy jesteśmy. Radujemy się więc z poznania tego, że popełniliśmy błędy, które nie wywołują w nas rzeczywistych skutków. Grzech jest niemożliwy i przebaczenie opiera się na tym fakcie, jak na pewnej podstawie, bardziej solidnej niż ten świat cieni, który widzimy. Pomóż nam przebaczyć, bowiem chcielibyśmy zostać odkupieni. Pomóż nam przebaczyć, ponieważ chcielibyśmy pozostawać w pokoju.

    (Opis Lekcji 359)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *