1. Wydaje się, że powszechnie podzielane poglądy są obiektywne, a ten ich obiektywizm sugeruje jakoby były one prawdziwe.
  2. Błąd tego typu rozumowania łatwo rozpoznać, gdyż poglądy nieprawdziwe rozpowszechniane są wraz z prawdziwymi w ten sam sposób. Mianowicie przekazywane są w ramach intensywnej wymiany informacji, której najstarszym przykładem jest wychowywanie dzieci przez rodziców, a najnowszym Internet. W ten sposób rozpowszechnianych jest mnóstwo fałszywych poglądów. Dla nas takim wyraźnym przykładem jest dawne przekonanie o tym, że ziemia mieści się w centrum świata.
  3. Dlaczego ludzie tak łatwo poddają się fałszywej indoktrynacji wiodącej do fałszywego postrzegania świata??
    1. Po pierwsze dlatego, że panuje wśród ludzi powszechna nieumiejętność poznawania Rzeczywistości.
    2. Drugim powodem jest przekonanie, że poglądy powszechnie podzielane są obiektywne, a jako takie są prawdziwe. Właśnie to przekonanie jest błędnym kołem napędzającym pomnażanie się niewiedzy człowieka, gdyż wiara w iluzję uzasadniana jest powszechnością tej wiary, co właśnie jest iluzją.

Wobec tych dylematów, warto jest znać i uwzględniać…

FUNDAMENTALNE PRAWA UMYSŁU

  1. Początkowo umysł jest pusty – rządzą w nim, jak się wydaje, tylko prawa umysłu.
  2. Gdy umysł jest aktywny, stwarzać może nie tylko zjawiska (byty), ale i prawa, które rządzą zależnościami między zjawiskami – to są prawa świata.
  3. Umysł może ustanawiać dowolne prawa świata. Mogą być takie, które prowadzą do rozwoju, ale i takie które wiodą do destrukcji (samounicestwienia). Mogą dawac szczęście ale i lęk.
  4. Prawa czystego umysłu (Boga) niosą szczęście.
  5. Wydaje się, że umysł występuje w dwóch stanach: A. Czystym (rozproszonym), B. Zjawiskowym (skupionym)
  6. W ten sposób czysty umysł jest polem, na którym mogą zaistnieć zjawiska.
    Wydaje się, że:

    1. Decyzje o tworzeniu zjawisk powstają we wnętrzu zjawisk (np. w sercu człowieka),
    2. Wykonanie tych decyzji (realizacja, choć zjawiska nigdy nie są rzeczywiste) jest dziełem umysłu rozproszonego, a więc Boga. To oznacza, że człowiek inicjuje to, co Bóg wykonuje („Ojciec i Syn są jednością”).