Poniższy fragment oparty jest na książce Kennetha Wapnicka Ogólne wprowadzenie do Kursu cudów (wydanie polskie – Wydawnictwo Centrum). Treść zaadaptowana została przez niego z Glosariusza – Indeksu do Kursu Cudów (wydanie amerykańskie).

„Kurs Cudów wyróżnia dwa światy: świat Boga i świat ego, wiedzę i postrzeganie, prawdę i złudzenie. Ściśle mówiąc, każdy aspekt podzielonego świata postrzegania jest odbiciem ego. Z kolei świat postrzegania Kurs dzieli na świat złej oraz świat prawej umysłowości. W tym zakresie Kurs niemal zawsze używa słowa „ego”, aby wskazać zły umysł, podczas gdy prawy umysł jest dziedziną Ducha świętego, który uczy przebaczenia jako korekty ego. Tak więc możemy mówić o trzech systemach myślenia: o umyśle jednolitym, który należy do wiedzy, oraz o umysłach niewłaściwym i prawym, które odbijają świat postrzegania. Nasza dyskusja przebiegać będzie śladem tego trójdzielnego obrazu umysłu.

Załączony schemat ilustruje opis umysłu zawarty w Kursie. Powinien on być badany w świetle następujących odniesień Kursu, które dotyczą  stosunku ducha do umysłu, ducha do ego, oraz trzech poziomów umysłu (oznaczenia tu i poniżej wg Wydawnictwa Centrum):

  • T-1.V.5 (Text); T-3.IV.2-6; T-4.I.2-3; T-7.IX.1-4;
  • W-pI.96.3-5 (Workbook for students, part);
  • C-1 (Clarifications of terms)

Dlatego też Kurs Cudów opisuje dwa poziomy, tworząc w ten sposób dwa podstawowe działy. Pierwszy poziom prezentuje różnicę między Umysłem Jednolitym i umysłem podzielonym, podczas gdy drugi pokazuje kontrast między złą a dobrą umysłowością w granicach umysłu podzielonego. Na tym pierwszym poziomie, na przykład, świat i ciało są złudzeniami wytworzonymi przez ego, i tak symbolizują podzielenie. Drugi poziom odnosi się do tego świata, gdzie wierzymy, że jesteśmy. Tutaj, świat i ciało są neutralne i mogą służyć jednemu z dwu celów. Złemu ego, które jest narzędziem wzmacniania podziału; lub umysłowi dobremu, który jest urządzeniem uczonym przez Ducha świętego, przez którego jesteśmy uczeni Jego lekcji przebaczenia. Na tym poziomie, złudzenia odnoszą się do błędów w percepcji ego np. widzenie ataku zamiast powołania do miłości, grzech zamiast błędu.
Tak więc Kurs Cudów skupia się na naszych myślach, a nie na ich zewnętrznych manifestacjach, które w istocie są projekcją tych myśli. Jak mówi: „To jest kurs przyczyn a nie skutków ” (T21.Vii.7:8). Nie jesteśmy zachęcani do poszukiwania sposobu na zmianę świata (to jest skutek), ale do zmiany naszego myślenia o świecie (zmiany przyczyn) (T21. W.1:7). Gdy lekcja 193 mówi: „Przebaczę i to zniknie” (WpI.193.13:3), co oznacza, że nasze postrzeganie problemu i jakiegokolwiek bólu, który dociera do nas z powodu tego postrzegania znika, nie koniecznie fizyczny przejaw problemu. Na przykład, gdy deszcz zagraża planom i przynosi smutek albo rozczarowanie, nie powinniśmy modlić się o światło słoneczne, ale raczej o pomoc w patrzeniu na niepogodę jako na okazję nauczenia się lekcji przebaczenia, której Duch święty może nas nauczyć. Nie chodzi o to, aby zaprzeczyć, że ego może wytworzyć lub wpłynąć na fizyczny świat. Jednakże skoro ten fizyczny świat z natury jest złudny i jest wynikiem naszych myśli, Kurs kładzie nacisk na korygowaniu tych złych albo nietwórczych myśli, które zawsze są prawdziwym źródłem jakiegokolwiek problemu. Ta korekcja pozwala Miłości Ducha świętego kierować naszym zachowaniem w świecie.

Umysł jednolity
Jednolity umysł Chrystusa jest światem Nieba albo wiedzy: sprzed rozdzielenia świata ducha, miłości, prawdy, wieczności, nieskończoności, i rzeczywistości, gdzie jedność Bożego stworzenia – sumy wszystkich Jego Myśli – jest nie złamana. To jest naturalny stan bezpośredniej komunikacji z Bogiem i Jego stworzeniem, który istniał zanim umysł Bożego Syna pomyślał o rozdzieleniu. W tym stanie utrzymywana jest doskonała jedność Trójcy.
Trójca składa się z: 1) Boga Ojca; 2) Jego Syna, Chrystusa, naszej prawdziwej Jaźni; i 3) Ducha świętego, Głosu Boga. Do drugiej Osoby Trójcy włączone są nasze stworzenia, rozszerzenie naszej Jaźni albo ducha. Druga Osoba Trójcy nie jest identyfikowana wyłącznie z Jezusem, który jest częścią Chrystusa, tak jak i my wszyscy nią jesteśmy.

Umysł niewłaściwy
Ego składa się z trzech zasadniczych pojęć: 1) grzech – wiara, że jesteśmy oddzieleni od Boga; 2) wina – doświadczenie bycia grzesznikiem, zrobienia czegoś niewłaściwego, co wynika z naszej wiary, że zaatakowaliśmy Boga przez uzurpowanie sobie Jego roli jako Pierwszej Przyczyny, czyniąc z siebie swoją własną pierwszą przyczynę; i 3) lęk – uczucie, które nieodłącznie następuje po winie, pochodzące z naszej wiary w grzech i oparte na naszej myśli, że zasługujemy na karę przez boga zemsty, wytworzonego przez ego.
Aby zapewnić swoje przeżycie, ego nieustannie przyciąga do siebie winę, ponieważ wina potwierdza prawdziwość grzechu, a to właśnie grzech umożliwił narodzenie ego. Gdy ego uznało winę za rzeczywistą, przystępuje do uczenia nas, abyśmy nigdy nie odważyli się zbliżyć a nawet spojrzeć na nią, gdyż mówi, że bylibyśmy zniszczeni przez złego, mściwego boga – boga, który w gruncie rzeczy po to wytworzył ego, aby służyło ono jego celowi – karaniu nas za grzech dokonany przeciwko niemu, albo grożąc nam w przeciwnym wypadku unicestwieniem poprzez zapomnienie o naszym istnieniu. Ten lęk utrzymuje winę i grzech nietkniętymi, bez widzenia ich jako decyzji naszych umysłów, tak abyśmy nigdy nie mogli zmienić naszej w nie wiary.

Pozostaje nam niepokój i terror prowadzony w lęku przed Bogiem, i tylko zwrócenie się do ego z wołaniem o pomoc, odkąd Bóg stał się naszym nieprzyjacielem. Posiadany przez ego plan zbawienia od winy ma dwie części: pierwszą jest zaprzeczenie, wyparcie naszej winy ze świadomości, z nadzieją, że przez niewidzenie problemu, przestanie on istnieć. Druga, po tym gdy winie już zaprzeczono, rzutujemy ją poza nas na coś innego, mając magiczną nadzieję na uwolnienie od winy przez nieświadome umieszczanie jej na zewnątrz nas.
Projekcja (rzutowanie) ma dwie główne formy: specyficzną nienawiść i specyficzne miłosne stosunki. W specyficznych stosunkach nienawiści nasza samo-nienawiść lub wina jest przenoszona na innych, czynimy ich odpowiedzialnymi za niedolę, którą odczuwamy. Nasz gniew albo atak próbuje usprawiedliwiać projekcję, wzmacniając winę innych za grzechy, które my sami przez projekcję odrzuciliśmy od siebie. Specyficzne miłosne stosunki mają ten sam cel w projektowaniu winy, chociaż ich forma różni się znacznie. Nasza wina uczy nas, że jesteśmy puści, nie spełnieni, niezupełni i niezaspokojeni, tu są wszystkie aspekty zasady niedostatku. Wierząc, że ten brak nigdy nie może być skorygowany, szukamy na zewnątrz ludzi, którzy mogliby nas uzupełnić. Specyficzna miłość, w ten sposób, przybiera następującą formę: Mam potrzeby, których Bóg zaspokoić nie może, ale ty, szczególna osoba ze specjalnymi cechami, może dać mi je zaspokoić. Gdy to zrobisz, będę cię kochać. Jeżeli tego nie zrobisz, moja miłość zamieni się w nienawiść.
Świat ego dzieli się na nieprzyjaciół (specjalna nienawiść) lub zbawicieli-bożków (specjalna miłość), podczas gdy prawdziwa Tożsamość Chrystusowa w innych jest zaciemniona. Osąd zawsze oparty na przeszłości, ale nigdy akceptacja oparta na stanie obecnym, jest przewodnią zasadą ego. Z wykorzystaniem specjalnych stosunków ego podtrzymuje swe istnienie przez utrzymywanie winy, i odtąd używając innych do zaspokajania naszych potrzeb – tworzy atak, a sam atak w różnych formach wzmacnia z kolei winę. To uruchamia cykl wina-atak, przy czym im większa nasza wina, tym większa potrzeba wyprojektowania przez atakowanie innych w specjalnych stosunkach, które tylko zwiększają winę, powiększając potrzebę jej projektowania.

Złym umysłem ego jest sen o oddzieleniu, najjaśniej wyrażonego w fizycznym świecie, który został wytworzony jako „atak na Boga” (WpII.3.2:1). Istnieniem ciała są choroby, cierpienia i śmierć, co dowodzi pozornej rzeczywistości ciała w przeciwieństwie do ducha, który nigdy nie doświadcza bólu lub śmierci. Ukrzyżowanie jest w Kursie symbolem ego, przedstawiając wiarę w atak i ofiarę, gdzie zysk jednego zależy od straty drugiego. Wszystkie aspekty podzielonego świata są złudzeniami, odkąd to co jest Boże – nigdy nie może być oddzielone od Niego, i dlatego to, co zdaje się być oddzielonym od Boga – nie może być prawdziwe. To jest wyrażone przez Kurs jako zasada „Myśl nie opuszcza swego źródła” – my jesteśmy Myślą w Umyśle Boga, która nigdy nie opuści swego źródła.

Umysł prawidłowy
Odpowiedzią Boga na oddzielenie jest Duch święty i Jego plan odczynienia (anulowania) ego nazwany Pokutą. Kurs używa wielu terminów, które wyjaśniają plan Ducha świętego, a każdy z nich jest synonimem dla pozostałych. W tym zbiorze zawierają się: cud, przebaczenie, zbawienie, uzdrowienie, rzeczywisty świat, prawdziwe postrzeganie, wizja (widzenie), twarz Chrystusa, przyczyna, sprawiedliwość, święta chwila, święty stosunek, funkcja, szczęśliwy sen, Drugie Przyjście, Słowo Boże, Sąd Ostateczny, zmartwychwstanie, odkupienie, korekcja, przebudzenie, odczynienie (anulowanie).

Powyższe terminy, należąc do świata podzielonego postrzegania, odnoszą się do procesu (cudu), który koryguje nasze błędne postrzeganie, przenosząc nas od słyszenia głosu ego o grzechu, winie i lęku, do Głosu Ducha świętego, którym jest przebaczenie. W ten sposób  szczególne lub nieświęte stosunki stają się świętymi. Bez tych stosunków nie mielibyśmy sposobu na uwolnienie się od winy, w którą ego uczyło nas wchodzić przez zaprzeczenie i utrwalać przez projekcję. Duch święty odwraca rolę ego przez zmianę jego celu w rzutowaniu (projekcji) na okazję do zaprzeczenia widzenia winy u innych, i przez to do powrotu do wnętrza, co pozwala nam w końcu zmienić nasze myślenie na ten temat.
Podczas gdy praktyka przebaczenia lub anulowania winy, doświadczana jest zwykle jako złożony i długi okres, to może być w istocie rozumiana jako proces przebiegający w trzech krokach (patrz np. T5.Vii.6; WpI.23.5; WpI.70.1-4; WpI.196.7-11). Pierwszy krok odwraca projekcję, przez którą wyobrażamy sobie, że winni są inni ale nie my. Drugi, teraz gdy wina została przeniesiona przed naszą uwagę i rozpoznajemy już, że jej źródło jest w nas, anulujemy tę decyzję przez wybranie widzenia siebie jako niewinnych Synów Boga, a już nie – winnych synów ego. Te dwa kroki są naszą odpowiedzialnością; końcowy krok należy do Ducha świętego, który jest w stanie zabrać naszą winę od nas, gdy już mu ją oddaliśmy, patrząc na to z Jego Miłością będącą obok nas, i to bez osądzenia i winy. To patrzenie bez osądzenia, z łagodnym uśmiechem, oznacza przebaczenie. Używając Książki Ćwiczeń jako naszego przewodnika, stajemy się zaprawieni usłyszeć spoza czasu Głos Ducha świętego, który uczy nas, że wszystkie rzeczy są okazją, aby nauczyć się przebaczenia (WpI. 193).
Ilustracją tego aspektu procesu przebaczenia są odniesienia do okresów zachwiania i przeniesienia ciemności (złudzeń) do światła (prawdy), jak również Lekcja 284 w Książce Ćwiczeń. To oznacza niemal nieuniknioną trudność, która się pojawia, kiedy ktoś potraktuje lekcje Ducha świętego poważnie, i pozwoli głęboko wypartej winie wynurzyć się na powierzchnię swojej świadomości.

Kiedy nasza wina w końcu jest anulowana, poprawny umysł koryguje zły umysł, i tak most do prawdziwego świata jest kompletny. Pamięć Boga świta we wnętrzu naszych umysłów, podobnie jak i wszystkie zakłócenia są usunięte a my widzimy twarz Chrystusa we wszystkich ludziach. Ten świat złudzeń i podziału kończy się, gdy Bóg czyni ostatni krok, sięgając w dół i podnosząc nas do Siebie. Przywróceni zostaliśmy do Jednolitego Umysłu Chrystusa, „jesteśmy w domu, w którym z Jego Woli mamy być” (T31.Viii.12:8).

Terminy
Kilka słów, szczególnie tych należących do Jednolitego Umysłu, nie posiada dokładnego znaczenia w tym świecie i ich definicja może być tylko pewnym ich przybliżeniem. Jak Kurs mówi: „słowa są tylko symbolami symboli. One w ten sposób są podwójnie oddalone od rzeczywistości” (M21.1:9-10). Należy zauważyć, że dużo terminów ma inne znaczenie albo konotacje na zewnątrz Kursu, i tych nie powinno się mylić ze znaczeniem, jaki maja w Kursie. Ponadto, kilka słów ma zróżnicowane użycie samym Kursie, oznaczając raz wiedzę albo postrzeganie (np. szerzenie), prawość albo zły umysł (np. zaprzeczenie). Kilka terminów, przypadkowo, pokazuje się w więcej niż jednym miejscu.

Użycie kapitałów (kapitalizację) wyjaśniono poniżej. I tak, Osoby Trójcy – Boga, Chrystusa (Syna Boga), Ducha świętego zawsze są kapitalizowane, jak i wszystkie zaimki odnoszące do nich. Zaimki odnoszące do Syna Boga w jego stanie oddzielonym pisane są z małej litery. Słowa, które bezpośrednio wiążą się z Trójcą, takie jak Miłość, Wola, Niebo, itd są kapitalizowane, chociaż ich zaimki nie.

Oto terminy związane z trzema odmianami umysłu