Bardzo dawno temu ustaliliśmy, że jesteśmy ciałami, myślimy mózgami, rodzimy się z kobiet, a na koniec wkładają nas do trumny i zakopują do ziemi. Tego rodzaju naturalny mit starają się od dawna zastąpić inne tak zwane duchowe mitologie. Na przykład mitologia, która zakłada, że w nagrodę za dobre uczynki, po śmierci pójdziemy do czyśćca, a następnie po odcierpieniu win – do Nieba. Pragnę was rozczarować, nic z tego się nie zdarzy.

Co dzieje się z człowiekiem po śmierci ciała?

Ponieważ człowiek jest wyłącznie umysłem, tak więc stan świadomości tego umysłu jest w sposób ciągły kontynuowany po rozpadzie ciała fizycznego. Jeśli człowiek był smutny, dalej będzie smutny. Jeśli był wesoły, nadal będzie wesoły. Ale jeśli uważał się za ciało, to będzie czuł się niekompletny i pozbawiony siebie samego, a więc poczuje się niezwykle zagubiony. Z tego między innymi powodu zacznie cierpieć. Jeśli jego podświadomość obarczona jest życiowymi urazami – to te bóle okażą się teraz bardzo bolesne. Jego uwaga bowiem nie będzie miała punktu oparcia w zewnętrznym, materialnym świecie, będzie więc zmuszona skupić się na swym wewnętrznym świecie w całej jego okrutnej wyrazistości.

Gdzie w istocie znajdujesz się w każdej chwili?

Wydawać by się mogło, że jak przyjdziesz z pracy do domu, to znajdujesz się w domu. A gdy pójdziesz do sklepu, to znajdujesz się w sklepie. A jednak tak nie jest. A jak w rzeczywistości jest?

Kiedy jesteś w sklepie i patrzysz na półkę, to świadomość twoja znajduje się na półce, a więc ty znajdujesz się na półce. Jednak kiedy pomyślisz o swojej lodówce w domu, czego jeszcze tam brakuje, to w tym momencie przenosisz się do lodówki i znajdujesz się w lodówce, w domu. Nie myśl sobie teraz że przeszukujesz własną pamięć, bo naprawdę przenosisz świadomość do lodówki, a więc znajdujesz się w lodówce. Jeśli widzisz, że brakuje tam masła, to wracasz do sklepu na półkę, spoglądasz na masło i znajdujesz się już na półce z masłem. Sięgasz po nie ręką i przekładasz do koszyka.

A więc jak odnaleźć się w Niebie?

Już Jezus w Ewangelii o tym wspomniał, że tam jest serce twoje, gdzie znajduje się twój skarb. Widzimy więc, że aby po śmierci znaleźć się w Niebie, musimy już przed śmiercią znajdować się w Niebie. Tym niebiańskim stanem naszego umysłu jest świadomość świętej chwili. Przebywając w świadomości świętej chwili znajdujemy się w Królestwie Bożym czyli w Niebie. Tu, gdzie mieszka Ten Jedyny Który Istnieje, Święty Świętych. A my wtedy jesteśmy razem z Nim. I nic nas od Niego nie odłączy, ani nic nas do Niego nie musi łączyć. Bo od zawsze jesteśmy z Nim. Teraz i na zawsze.

Spośród 13000 haseł zawartych w indeksie Kursu cudów – święta chwila jest tym, co uczeń Kursu powinien nieustannie ćwiczyć. Ponieważ istnieje tylko jeden umysł – takie ćwiczenie ucznia Kursu wprowadza w świętą chwilę wszystkich jego bliźnich. W ten sposób Święty Duch doprowadza do przebudzenia Bożego Syna.

(Foto: pxfuel.com)