Czy można rozwinąć w sobie coś wspanialszego od świętości? Jest ona jak zapach kwiatów na łące, jak żywiczne powietrze w lesie. Upajamy się nią my i wszyscy ci, którzy tylko zechcą nasycić się jej aromatem. W niej właśnie odbija się nieodparty urok Boga. Zapytajmy więc, do czego prowadzi nas pragnienie doświadczenia świętości?