Żyjemy w czasie, gdy ścierają się dwie wizje duchowości. Jedna, pochodząca ze Wschodu, tworząca na Zachodzie Nową Erę – z drugą, starą tym bardziej, że przejętą od Izraelitów i zniekształconą dodatkowo przez chrześcijan. Bóg Starego Testamentu – gniewny i mściwy, u chrześcijan rysowany albo z brodą za chmurami, albo jako oko opatrzności wszystkowidzącej. Niczym monitoring, czyhający na grzech człowieka, za który przyjdzie cierpieć przez całą wieczność. Ten obraz Boga jest dziś trudny do przyjęcia przez wielu, co skutkuje zmniejszającą się liczbą uczestniczących w praktykach kościelnych. (foto: speckyboy.com)

Powab New Age

System New Age, jak rodzaj inżynierii, pomaga oczyścić się z balastu zebranej złej karmy. Po oczyszczeniu człowiek współczesny ma możność albo wcielić się w lepszych warunkach, albo zrezygnować z ponownego wcielania. Takie widzenie duchowości tchnie nowoczesnością, daje posługiwać się metodami podawanymi przez nauczycieli w formie praktyk. Nie starają się oni przekonywać nikogo, że są jedną jedyną drogą do zbawienia. W czasie postmodernizmu takie podejście jest oczywiście bardzo mile widziane.

Kurs cudów jest podręcznikiem duchowości, posługującym się pojęciami chrześcijańskimi. Ustanawia dla nich jednak odnowione znaczenia. Zagubione przez dwa tysiące lat w praktyce kościelnej. Warto więc się im przyjrzeć i zastanowić nad nimi. Są to przecież prawdy duchowe, które w ramach New Age także mogą być zrozumiane. Mimo iż wykorzystują stare słowa. Takim właśnie jest pojęcie zbawienia. Zbawienie to inaczej „ratunek”.

Dawny podział umysłu

W Kursie cudów zbawienie jest obietnicą złożoną przez Boga, że w końcu odnajdziesz swoją drogę do Niego. Ta obietnica nie może być niedotrzymana. Gwarantuje ona, że czas będzie miał swój koniec i wszystkie myśli zrodzone w czasie również się skończą. Każdemu umysłowi, który uważa, że ma oddzielne myśli od Bożych, jest dane Słowo pochodzące od Boga, które zastąpi te myśli zawierające konflikty, Myślą o pokoju. Ta Myśl o pokoju została dana człowiekowi już w chwili, gdy jego umysł pomyślał o wojnie. Ta Myśl przedtem nie była potrzebna, ponieważ pokój nie miał wtedy przeciwieństwa i po prostu tylko był. Jednak, gdy umysł został podzielony, zaistniała potrzeba uzdrowienia. Tak więc ta Myśl, która ma moc uzdrowienia tego podziału, stała się częścią każdego kawałka umysłu, który wciąż był jeden, ale któremu nie udawało się rozpoznać tej jedności. Teraz umysł człowieka już siebie nie znał i myśl o jego własnej Tożsamości została utracona.

Ustanowienie jedności

Zbawienie więc jest usunięciem błędnej myśli w tym sensie, że ono nic nie czyni, odmawiając jedynie potwierdzenia świata snów i zła. W ten sposób pozwala zniknąć iluzjom. Poprzez to, że ich nie potwierdza, pozwala im spokojnie obrócić się w nicość. I to, co myśli człowieka poprzednio ukrywały, teraz jest ujawnione; ołtarz świętego Boga, na którym jest wypisane Jego Słowo, przed którym złożone są dary twego przebaczenia, a tuż za którym mieści się twoja pamięć Boga.

Praktyka Kursu cudów

Przybywajmy co dzień do tego świętego miejsca i spędźmy tam chwilę razem. Tu współdzielimy nasz końcowy sen. Jest to sen, w którym nie ma smutku, gdyż zawiera on cień całej chwały, jaka dana nam jest przez Boga. Na ziemi teraz wyrasta trawa, drzewa wypuszczają pączki i przybyły ptaki, by żyć pośród gałęzi. Ziemia, widziana w nowej perspektywie, odradza się na nowo. Noc odeszła, a my przybywamy razem w świetle. Stąd dajemy zbawienie światu, ponieważ tu zbawienie otrzymaliśmy. Pieśń naszej radości ogłasza całemu światu, że powróciła wolność, czas dobiega końca, a człowiek musi poczekać jeszcze tylko jedną chwilę, aż przypomni sobie swego Ojca całkowicie, sny się zakończą, ten świat zblednie w blasku wieczności i będzie istnieć tylko Niebo.

Wstęp do Lekcji 231-240 Kursu cudów