Którym z tych słówek posługujesz się częściej? Czy wiesz, że ich użycie przez ciebie pokazuje, w którą stronę zmierzasz na swej duchowej ścieżce? Czy ulegasz degeneracji, czy też wspinasz się do szczytu? Oto one: jedno to „ale”, a drugie – „mimo”. Zaraz ci powiem, dlaczego tak jest i co możesz zrobić, aby jedno z nich wykorzystać jako drabinę do Nieba. Czy jesteś szczęśliwy? Odpowiedz mi tylko na to pytanie, a ja ci wyjaśnię, co się za twoją odpowiedzią kryje.
Tag: wiara
Ludzi zainteresowanych duchowością jest wielu. Większość z nich to poszukiwacze. Czego poszukują? Odpowiedzcie sami:) Szukają czasem ciekawostek, czasem wiedzy, a czasami niezwykłych przeżyć. Są też i tacy, którzy chcieliby w sposób „tajemny” kierować innymi lub też tacy, którzy pragną innym pomagać. Jaką ty masz motywację? Warto, abyś się zastanowił, bo właśnie od niej zależy efekt twoich poszukiwań. Jeśli kierowało tobą ego, i jemu byłeś uległy – wylądujesz tam, gdzie prowadzi ego. Jeżeli zaś kieruje tobą Duch Święty, a ty go słuchasz – zajdziesz na szczyt Ducha. Wydaje mi się jednak, że najbardziej liczna kategoria poszukiwaczy to tzw. „dyskutanci”, którzy w dyskusjach na tematy bardziej lub mniej duchowe – upatrują sensu duchowości.
- Wydaje się, że powszechnie podzielane poglądy są obiektywne, a ten ich obiektywizm sugeruje jakoby były one prawdziwe.
- Błąd tego typu rozumowania łatwo rozpoznać,