Jeśli wydaje ci się, że cuda są niemożliwe, albo niepotrzebne. Jeśli myślisz, że to praca nie dla ciebie lub się do niej nie nadajesz, to powiem ci krótko. Masz jeszcze wiele do zrobienia ze swym życiem i swą duchowością. Bóg bowiem potrzebuje pracowników, którzy zaprowadzą na ziemi Królestwo Boże. Stanie się to tylko wtedy, gdy dokonają oni zmiany swej świadomości, co samo sprawi, że ich bliźni także zmienią swą świadomość. I w ten cudowny sposób wszyscy wejdziemy do Bożego Królestwa. Cuda są nie tylko możliwe, ale są niezbędne. Ale żeby mogły zaistnieć, potrzebny jesteś ty, zatrudniony w dziale cudotwórców, w przedsiębiorstwie Boga. Jezus wyraźnie wymaga, abyśmy dokładnie czynili to, co On czyni. Prędzej czy później do tego dojrzeją wszyscy ludzie.
W czasie tej rekrutacji zadam ci 12 pytań. Postaraj się na nie odpowiedzieć. Jeśli nawet nie będziesz znał odpowiedzi, a zechcesz być cudotwórcą-stażystą, to będziesz szkolony. Aniołowie czekają na twoją decyzję i gdy ją podejmiesz, poprowadzą cię. Ja zaś na wstępie odpowiem krótko na te 12 fundamentalnych pytań na temat cudów. W końcu studiujemy Kurs cudów, aby je oglądać. Ale żeby je zobaczyć, powinniśmy być pewni wielu zasad obowiązujących w tym cudownym świecie. A więc zaczynamy.
1. Gdzie pojawiają się cuda – w Niebie czy na ziemi?
2. Co jest tworzywem do budowy cudów – materia czy świadomość?
3. Kto wytworzył materialny świat?
4. Kto stworzył świat duchowy?
5. Czym jest subiektywny świat?
6. Czym jest obiektywny świat?
7. Czym się rożni stwarzanie przez Boga od wytwarzania przez ego?
8. Dlaczego wytworom ego nie można przypisać kategorii istnienia?
9. W jaki sposób człowiek utrwala nieistniejący świat?
10. W jaki sposób pojawiają się cuda?
11. Jak zostać cudotwórcą?
12. Jaki jest sens i potrzeba czynienia cudów?
Jeśli interesują cię odpowiedzi, czytaj dalej…
1. Gdzie pojawiają się cuda – w Niebie czy na ziemi?
Cuda w Niebie nie są zupełnie do niczego potrzebne. Gdyż przebywanie w Niebie samo w sobie jest wynikiem jednego, ostatecznego cudu – przeniesienia ze świata postrzeżeń różnych od siebie wielu oddzielonych przedmiotów do świata poznania samego jedynego Boga, w którym wszystko jest połączone miłością.
2. Co jest tworzywem do budowy cudów – materia czy świadomość?
Oczywiście, żadnego cudu nie doświadczy osoba mocno ugruntowana w materii. Taka osoba swą materialną wiarą cementuje zastany chory świat i nie dopuszcza do jego korygowania. Może wierzyć jedynie w materialne środki takie jak np. leki, masaże, prądy, zabiegi chirurgiczne itp. Skoro świat jest stworzony, jak mówi Biblia, Słowem Bożym, to jego gliną jest świadomość. Z tej gliny wszystko powstaje.
3. Kto wytworzył materialny świat?
Materialny świat został wytworzony przez ego. Jest ono drobną strukturą świadomości, w której zapisane są zasady rodzenia i śmierci, ataku i obrony, zła i dobra. Oraz wiele innych szczegółów. Świadomość zajmuje wielka różnorodność odmian ego. Mają jednak niektóre podobne cechy. Główne to oddzielenie, cierpienie i śmierć.
4. Kto stworzył świat duchowy?
Świat duchowy stworzył Bóg. Potocznie nazwać można go Niebem lub Królestwem Bożym. Tu jest tylko życie, jedność, miłość, błogość. Nie ma cierpienia i śmierci.
5. Czym jest subiektywny świat?
Subiektywny świat to świat wytworzony przez konkretne ego. Ile odmian ego, tyle subiektywnych światów. Na poziomie ego, na świecie materialnym nie możemy mówić o obiektywnym świecie, gdyż wielość postrzeganych światów tylko podobieństwem odpowiada sobie, ale wszystkie one zawierają także ogrom różnic.
6. Czym jest obiektywny świat?
Obiektywny świat to świat Boży. Jest jeden. Każdy człowiek chciałby go poznać i posiąść nie tylko ze względów poznawczych, ale głównie dlatego, że ten jeden obiektywny świat jest spełnieniem odwiecznej tęsknoty człowieka za szczęściem.
7. Czym się rożni stwarzanie przez Boga od wytwarzania przez ego?
Bóg będąc miłością i widząc wszystko jako jedność – stwarza Niebo w harmonii istnienia. Dlatego brak w nim cierpienia i śmierci. Stwarza to zidentyfikowany oczywiście z samym Sobą – jedyną nieoddzieloną od stworzenia Jaźnią. Ten akt zachodzi w Jego jednolitej świadomości. Oddzielone i zantagonizowane z otoczeniem ego wytwarza w swej osobowej świadomości konflikt. Rodzi się postrzeżenie lęku, cierpienia i śmierci.
8. Dlaczego wytworom ego nie można przypisać kategorii istnienia?
Gdyż ego wytwarzając zmieniające się i śmiertelne obrazy nie potrafi nadać im cechy wieczności. Samo bowiem jest śmiertelne z natury swego przejściowego pojawienia się.
9. W jaki sposób człowiek utrwala nieistniejący świat?
Przez nadawanie mu wartości – dobra albo zła. Przez przypisywanie mu znaczenia. Przez zabieganie wokół jego spraw. Przez rozmowy i myśli, które opisują przemijającą złudę jak wieczną rzeczywistość. Przez utożsamienie się z ego i ciałem, które jest wytworem ego.
10. W jaki sposób pojawiają się cuda?
Cuda czyni jedynie Bóg. Gdyż tylko On w rzeczywistości istnieje. Cudotwórca to człowiek, który utożsamia się nie z ego lecz z Synem Boga, Chrystusem, którego sam Bóg uczynił jednością z Sobą. Widzi tylko Jego Niebo i w nim mieszka. Widząc problem wie, że nie jest on prawdziwy, gdyż nie pochodzi od Boga. Odbiera problemowi znaczenie oraz pozorne istnienie. Cudotwórca nie ma świadomości problemów podobnie jak Bóg. Nie musi on więc walczyć z nimi, czy to słownie czy to myślowo. On zna prawdziwy świat i na nim polega. To wystarczy. Tu nie zachodzi tzw. technika „pozytywnego myślenia”, gdyż świat obiektywny jest jedynym istniejącym i rzeczywistym światem.
11. Jak zostać cudotwórcą?
Aby więc ze zwykłego śmiertelnika zamienić się w cudotwórcę, przenieść należy swoje utożsamienie z ego i utożsamić się z Synem Boga, który jest jednym z Bogiem. Nie może się to stać przez mówienie „jestem Bogiem”. Takie słowa wypowiadać może ego. Syn zaś dostrzec musi wszystko wokół jako doskonałe i duchowe stworzenie Boże, gdyż materia w istocie nie istnieje i nie posiada żadnego znaczenia. Jedynie Bóg ma dla cudotwórcy znaczenie. Cudotwórca zrezygnował ze świadomości ego na rzecz świadomości Bożej.
12. Jaki jest sens i potrzeba czynienia cudów?
My jesteśmy jedynie sługami Boga, a On nie jest naszym sługą. Żadna modlitwa do Boga o cud nie jest potrzebna, gdyż Bóg stworzył już wszystko (w duchu czyli tzw. abstrakcji) doskonałym i pragnie jedynie, aby wszyscy ludzie tego doświadczyli w konkrecie. Zobaczyli konkretnie to, co już duchowo jest. Takie wydarzenie jest cudem. Ale aby mogło się wydarzyć, potrzebni są posłuszni Mu słudzy, którzy zidentyfikują się jako Syn Boży z Nim w całości. Dopiero wtedy mogą zostać jego narzędziami. Sługami Boga dla wyzwolenia świata od złudzenia śmierci. Takim sługą był Jezus i takim możesz zostać ty, jeśli tego chcesz.
Jacek Chrystus
Cuda nie istnieją, istnieje Prawda która nie jest cudem lecz objawieniem prawdziwej rzeczywistości.
Dla Syna Bożego uzdrowienie chorego to taki sam cud jak zrobienie herbaty dla ego.
Zdecydujcie się kogo szukacie dzieci Bożych czy sług?
Syn Boży nigdy nie był sługą Ojca a Ojciec z radością czyni przez Syna swego umiłowanego.
Sługa nigdy nie jest podobny do Pana, Syn do Ojca jest! 🙂
Czy Jezus gdzieś się zapodział?
Jezus po pierwsze nie był bo JEST 🙂 ale nigdy sługą lecz Synem Ukochanym w którym Ojciec ma upodobanie!