Blog Studenta "Kursu cudów"

Podstawa w Kursie cudów

Tak jak dom musi stać na fundamencie, tak nauka Kursu cudów ma swą PODSTAWĘ. Jest ona niewzruszona i pewna. Każdy, kto chce kroczyć Ścieżką musi przyjąć Podstawę. Bowiem najpierw uczeń przyjmuje Podstawę (1), potem kroczy Ścieżką (2), by w końcu osiągnąć Cel (3) tj. zakosztować owocu, który jest rozpoznaniem, iż Podstawa jest w istocie realna. Jaka więc jest Podstawa Kursu cudów?

Stworzenie ciebie przez Boga jest jedyną Podstawą, którą nie da się wstrząsnąć, gdyż jest w niej światło. Początkiem twego istnienia jest prawda i dlatego musisz powrócić do swego Początku. Od tamtej pory wiele różnych rzeczy widziano, lecz w rzeczywistości nic się naprawdę nie wydarzyło. Twoja Jaźń spoczywa wciąż w pokoju, nawet jeśli twój umysł jest w konflikcie. T3,7,5 „Nieporuszone światło i pokój”

Jak długo może trwać oczekiwanie na to, abyś był tam, gdzie Bóg chciałby, abyś był? Albowiem jesteś tam, gdzie zawsze byłeś i zawsze będziesz. Wszystko, co masz, masz na zawsze. Błogosławiona chwila rozciąga się, aby objąć sobą czas, tak jak Bóg rozprzestrzenia Siebie, aby objąć Sobą ciebie. T15,2,3 „Albowiem jesteś tam, gdzie zawsze byłeś i zawsze będziesz”

Nie możesz być tam, gdzie Bóg cię nie umieścił, a Bóg stworzył ciebie jako część Siebie. To dlatego obaj jesteście tam, gdzie jesteście i jesteście tym, czym jesteście. To jest zupełnie niezmienne. Jest to całkowite włączenie. Nie możesz tego zmienić ani teraz ani kiedykolwiek. To jest wiecznie prawdziwe. To nie jest jakaś wiara, lecz Fakt. Wszystko, co Bóg stworzył, jest tak prawdziwe, jak On. Prawda o tym, co Bóg stworzył, leży jedynie w doskonałym włączeniu tego do Niego, Który sam jest doskonały. Zaprzeczenie temu, jest zaprzeczeniem zarazem sobie jak i Jemu, ponieważ jest niemożliwe by akceptować jedno bez drugiego. T6,2,6 „Niezmienny Fakt i Jego uświadomienie”

Gdy spostrzeżesz świętych towarzyszy, którzy podróżują wraz z tobą, uświadomisz sobie, że nie istnieje żadna podróż, lecz tylko przebudzenie. Syn Boga, który nie zasnął, dotrzymał słowa danego swemu Ojcu za ciebie. Nie istnieje żadna droga, po której można by podróżować, ani żaden czas w którym można by podróżować. Albowiem Bóg nie czeka na Swojego Syna w czasie i nigdy nie chce być bez niego. Tak zawsze było. Pozwól, by świętość Syna Bożego rozświetliła chmurę winy, która zaciemnia twój umysł, a poprzez zaakceptowanie jego czystości jako swojej, naucz się od niego, że ona jest twoją. T13,1,7 „Nie istnieje podróż, tylko przebudzenie”

Nad treścią tej Podstawy medytuj, starając się wniknąć w jej sens. Po takim mentalnym wysiłku – pozostań w stanie uniesionej kontemplacji, bez aktywności, bez pragnień i niechęci. W radości i spokoju, jakie wynikają z powyższych słów Jezusa. Nasyć się obecnością Bożą i poczuj, że właśnie teraz jesteś w miejscu, gdzie przebywa Bóg. Gdzie wszystko jest takie jakie być powinno – zgodne z wolą Bożą. Ciesz się i niczego nie lękaj! Gdyż wszystko jest zapewnione w Nim.

 

Poprzedni

Jezus o sobie samym

Następne

Jezus o magii

  1. centrumswiatla@gmail.com

    Podstawą jest przebaczenie, lecz nie tak jak widzi je świat, ale Kurs cudów i pamiętanie że masz prawo do cudów.
    *Cuda dzieją się w sposób naturalny jako formy wyrazu miłości. Prawdziwym cudem jest miłość, będąca ich natchnieniem. W tym sensie wszystko, co się rodzi z miłości, jest cudem.
    *Cuda są naturalnymi znakami wybaczenia. Przez cuda przyjmujesz wybaczenie od Boga, dzięki temu, że obejmujesz nim innych.
    *Cuda poprzez ciebie chwalą Boga. Chwalą Go oddając cześć jego dziełom i potwierdzając ich doskonałość. Uzdrawiają, ponieważ przeczą utożsamieniu z ciałem i potwierdzają utożsamienie z duchem.
    (Kurs Cudow, rozdział 1,

  2. Pięknie to skomentowałeś, dziękuję i pozdrawiam.

  3. DEO

    Właśnie tak :-).
    Kurs Cudów to tak niepojęcie mocna substancja czy zaprawa, iż każdy fundament wybudowany na jego opoce, opoce Chrystusa, jest wprost niezniszczalny – lecz to nie żadne super ciało, ani potężny dom lub jakikolwiek schron z tej ziemi; tego świata, czyni to dostępnym.
    Cała moc tej zaprawy bierze się stąd, że to Bóg stworzył jej podwalinę: Wieczną, niezmienną, i tak doskonałą jak On sam.
    Zatem Kurs przypomina nam o naszym Dziedzicznym Boskim Fundamencie, oczywiście bez przeciwieństwa.
    Skoro tak, to jest to jedyne źródło – stabilne, w opozycji do tego co się wyrabia na tym świecie przemijania; a wszystko co ma początek, ma też koniec.

    Jak rzecze Kurs: „Bez podstawy nic nie jest bezpieczne. Czy Bóg pozostawiłby Swego Syna w takim stanie, w którym bezpieczeństwo nic nie znaczy? Nie; Jego Syn jest bezpieczny, opierając się na Nim. To twoja szczególność atakowana jest przez wszystko, co chadza i oddycha, pełza, czołga się czy w ogóle żyje. T1828”

    I,: „Twój dom jest zbudowany na zdrowiu twojego brata, jego szczęściu, jego bezgrzeszności i wszystkim, co przyrzekł mu jego Ojciec. Żadna tajna obietnica, która w miejsce tego złożyłeś, nie wstrząsnęła Fundamentem jego domu.
    Będą nań wiały wiatry i będą go chłostać deszcze, lecz bezskutecznie. Świat zostanie zmyty, lecz ten dom będzie stał wiecznie, bo jego siła nie znajduje się w nim samym. T2199”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *