W zachodnim kręgu kulturowym zawsze uważano, że Bóg jest doskonały. Ale potem natychmiast pojawiały się wątpliwości. Skoro taki jest, to dlaczego dopuszcza do śmierci i cierpienia człowieka? Dlaczego nie zapobiega wojnom i trzęsieniom ziemi? I w końcu, dlaczego jak czytamy o nim w Biblii, gniewa się, jest zazdrosny, a nawet narodowi wybranemu nakazuje wyniszczenie mieszkańców Kanaanu? Przy tym przypomina, aby nie oszczędzać ani kobiet, ani dzieci.
Dualistyczny obraz Boga i świata
Jak pogodzić istnienie Boga – doskonałego stwórcę z istnieniem jego niedoskonałego dzieła – pełnym cierpienia i zła światem? Na dalekim Wschodzie filozofowie pomyśleli, że Bóg bawi się światem jak zabawką. Podobnie w judaizmie i chrześcijaństwie – wierzący w Boga boryka się ze swoim życiem wierząc, że Bóg ingeruje zarówno w akt jego cielesnego urodzenia, następnie pełnego cierpienia życia, i w końcu towarzyszy jakoś jego śmierci. Te dwie koncepcje idą na ugodę ze sprzecznością. Gdyż w istocie zakładają dwie różne jakości – doskonałość rodzącą niedoskonałość. Dalszą konsekwencją takiego dualizmu jest odrzucenie istnienia Boga, czyli ateizm. Obserwujemy to zjawisko wciąż wokół nas. „Od dualizmu do ateizmu”. (foto: wwu.edu)
Nondualistyczne widzenie Boga i świata
Kurs cudów jako swój fundamentalny postulat pokazuje doskonałego Boga, który stwarza doskonały świat. Razem z nim stwarza doskonałego człowieka, który jest jego jedynym Synem. Jego Syn jest doskonały przez to, że jest jednością z Bogiem. Dlaczego widzimy tyle niedoskonałości wokół nas? Kurs wyjaśnia to zjawisko poznawcze na swoich 1111 stronach. Niedoskonały świat wypełniony złymi ludźmi, pełen chorób, wojen i cierpienia to efekt naszej decyzji poznawczej. Rodzi ona percepcję podobną do halucynacji lub marzenia sennego. Ponieważ to, co postrzegamy jest złudzeniem, jest w istocie nierzeczywiste, nie jest stworzone przez Boga. Nie istnieje. A skoro istnieje tylko doskonały Bóg, a w Nim jego doskonałe stworzenie, to koncepcją Kursu cudów jest doskonały nondualizm.
Realizacja widzenia nondualistycznego
Widzenie takiej właśnie sytuacji umożliwia nam ćwiczenie wg nauki Kursu. Doprowadza nas ono od mylącego postrzegania dualizmu do prawdziwego poznania nondualizmu. W efekcie widzeniem chrystusowym poznajemy tak, jak poznaje sam Bóg. Bo w rzeczywistości istnieje tylko jeden jedyny Bóg.
Dodaj komentarz