Blog Studenta "Kursu cudów"

Co jest podstawą istnienia

Jaki jest cel życia? Czy jest on z góry ustalony? Kto taki cel ustanawia? Wielu twierdzi, że zna ten cel i tego, który go ustanawia. A jak jest w rzeczywistości? Opowiem wam pewną historię.

Dawno, dawno temu, za górami za lasami, żyła wszechmocna królowa. Razu pewnego urodziła córkę. Gdy ta urosła, królowa zwróciła się do niej mówiąc: „Córko droga, pragnę, abyś wiedziała, że już od poczęcia byłaś wszechmocna, tak jak ja. Posiadasz, tak jak ja posiadam, absolutną władzę i moc nad wszystkim bez wyjątku i ograniczeń. A teraz idź i ciesz się życiem.”

Córka w istocie ucieszyła się i udała się w podróż. Szła przez pustkowia, łąki, lasy i góry. Wtem pomyślała, że jest zmęczona, głodna i spragniona. Ale skąd tu wziąć jedzenie i picie? Usiadła i zapłakała. Wrócę do matki, ona z pewnością zaspokoi moje potrzeby – rzekła. Jak powiedziała, tak i uczyniła. Matka ją przytuliła i nasyciła. Potem zwróciła się do córki i powiedziała: „Czyż Ci nie mówiłam przed twą podróżą, że już od poczęcia byłaś wszechmocna, tak jak ja. Posiadasz, tak jak ja posiadam, absolutną władzę i moc nad wszystkim bez wyjątku i ograniczeń? Powinnaś była skorzystać ze swej absolutnej władzy i nieograniczonej mocy.”

Córka zastanowiwszy się chwilę, skłoniła się przed matką z wdzięcznością i odeszła planując spróbować owej mocy, która do niej od zawsze należy. „Skoro mój stan jest taki wspaniały, postanawiam podzielić się z kimś tym skarbem” – pomyślała. Nagle ujrzała wokół siebie istoty, podobne do niej, zajmujące się różnymi życiowymi sprawami. Podchodziła do nich kolejno, zadając wciąż to samo pytanie: „Czy masz świadomość swojej nieograniczonej mocy i absolutnej władzy we wszystkich sprawach życia?” Każda z zapytanych istot odpowiadała, że nie uświadamia sobie zupełnie ani mocy, ani władzy, o której mówi pytająca.

Wnioski wynikające z przypowieści

(1) Pierwszą zasadą wszystkiego, co istnieje, jest wolność. Nic nie jest z góry przez nikogo ustalone oprócz samego fundamentu – wolności.

(2) Druga zasada kryje się w pierwszej. Jest nią posiadanie niczym nieograniczonej mocy i absolutnej władzy we wszystkim.

(3) Trzecią zasadą, choć niekoniecznie wykorzystywaną, jest możliwość uświadomienia sobie posiadania tych zdolności. Niedojrzała istota nie posiada takiej świadomości.

(4) Czwarta zasada to warunek ujrzenia owoców owej mocy – jest nim zastosowanie swej władzy przez spełniającą intencję. To także nie jest konieczne.

Często zadawane pytania (FAQ)

1. Na czym polega upadek istoty?

Upadkiem istoty nie jest wcielenie się ducha w materialne, fizyczne ciało. Nie jest nim także posiadanie swej ograniczonej fizycznie tożsamości. Upadek może być rozumiany jedynie jako nieuświadomienie sobie swej pozycji czyli nieograniczonej mocy i absolutnej władzy we wszystkim. Ale nadawanie tej nieświadomości negatywnej wartości jest błędem oceny. A przecież słowo „upadek” sugeruje coś negatywnego. Bo wolność, jako fundamentalna zasada, zakłada także wolność do trwania w nieświadomości.

2. Co jest celem życia?

Celem życia nie jest porzucenie przez istotę swej cielesnej, fizycznej powłoki. Posiadając to gęste ciało istota może uświadomić sobie swą fundamentalną pozycję czyli posiadanie wolności i nieograniczonej mocy oraz absolutnej władzy we wszystkim. To uświadomienie może być celem życia, ale nim być nie musi. Gdyż pierwszą zasadą jest wolność, wolność także w ustanawianiu swych celów.

3. Jaką funkcję ma życie?

Życie jest życiem bez żadnej konkretnie określonej funkcji. Ponieważ zasadą życia jest wolność, to forma, jaką objawi życie, jest dowolna. W takim razie życie posiada nieskończoną ilość możliwych manifestacji. Jawią się one jako różnorodne kształty na dowolnie ustanowionych poziomach formy. Nie ma tu żadnego ograniczenia pod jakimkolwiek względem. Tak zwane prawa, czy to prawa natury, czy prawa społeczne i wiele innych, ustanawiane są przez istoty korzystające ze swej świadomości, wolności, mocy i wszechwładzy.

4. Dlaczego ludzie cierpią i umierają w tym materialnym świecie?

Wybranie materialnego świata jako swego miejsca jest decyzją wielu istot. Prawo przyczyny i skutku także wynika z wolności do utworzenia takiego, konkretnego działania owego świata. Jednym z uwarunkowanych szczegółowo skutków uczyniono cierpienie. Jednak skoro tak postanowiono, to nic nie stoi na przeszkodzie, aby zbadać te mechanizmy i wprowadzić do nich zmiany. Jesteśmy budowniczymi wszystkiego, co w nas i wokół nas. W tym wytwarzaniu opieraliśmy się na zasadzie (1) wolności i (2) posiadania nieograniczonej mocy oraz władzy we wszystkim.

(foto: Facebook: Ewa Ludwiczak Art – ewaludwi.com)

Poprzedni

U babci na przyjęciu

Następne

Lekcja 1. Kursu cudów inaczej

  1. Studentka

    Bardzo dziękuję Ci za wyczerpujące odpowiedzi. Kurs mówi” tak jak twoją funkcją w Niebie jest tworzenie, tak twoją funkcja na ziemi jest uzdrawianie”. Oboje wiemy co to znaczy….Miło porozmawiać z kimś ,kto, przeznacza wiele czasu na zrozmienie dzieła, którego mądrość budzi we mnie nieopisany i ciągle narastający podziw .Moja droga do Kursu też była długa i ciernista, ale mimo wszystko było mi chyba łatwiej bo zawodowo pracuję z umysłem ego. Podstawowe mechanizmy funkcjonowania umysłu takie jak projekcja czy zaprzeczanie mogę obserwować na co dzień w setkach odsłon. Raz jeszcze dziękuję i serdecznie pozdrawiam.

    • Dziękuję za cytat z „funkcją”. Twój cytat znajduje się w miejscu T12,7,5. Natomiast Kurs słowo „funkcja” używa aż 483 razy. Przyznaję, że się pomyliłem utożsamiając funkcję ze zniewalającą koniecznością. W innym miejscu czytamy bowiem: „Na podstawie przeglądu kilku ostatnich lekcji można stwierdzić, że twoją funkcją tu, na tym świecie, jest być światłem świata, a ta funkcja została ci dana przez Boga.” (Lekcja 64) Moje nauki w tym wpisie o córce dotyczą porządku absolutnego, ostatecznego. Ale Autor Kursu często opisuje niższe poziomy istnienia. Tak też jest z omawianą „funkcją”. Pozdrawiam

  2. Studentka

    Dziekuję za odpowiedź,ale kieruję te pytania konkretnie do Ciebie jako studenta Kursu Cudów ,a nie do niezmierzonego pola nieświadomości zbiorowej. Od dłuższego czasu studiuję Kurs i konfrontuję swoje zrozumienie z Twoimi wglądami i interpretacjami . W tym artykule zaciekawił mnie Twój punkt widzenia ,dlatego pytam.

    • Widać, że ty i ja stanowimy parę studentów. Oto twoje pytania i moje odpowiedzi.

      Pytanie 1. „Dlaczego córka nie zapytała matki „jak mam się cieszyć życiem skoro czuję się głodna, spragniona i zmęczona?”
      Odpowiedź 1. Przecież w opowieści czytamy, że „Razu pewnego urodziła córkę. Gdy ta urosła, królowa zwróciła się do niej mówiąc: „Córko droga, pragnę, abyś wiedziała, że już od poczęcia byłaś wszechmocna, tak jak ja. Posiadasz, tak jak ja posiadam, absolutną władzę i moc nad wszystkim bez wyjątku i ograniczeń. A teraz idź i ciesz się życiem.” A więc córka była dobrze poinformowana, że ma absolutną władzę i w sytuacji gdy jest głodna i spragniona, może sobie stworzyć to, co tylko zapragnie.

      Pytanie 2. „Na jakiej podstawie sądziła, że podobne istoty są również dziećmi jej matki?”
      Odpowiedź 2. Przecież w opowieści czytamy, że „…odeszła planując spróbować owej mocy, która do niej od zawsze należy. „Skoro mój stan jest taki wspaniały, postanawiam podzielić się z kimś tym skarbem” – pomyślała. Nagle ujrzała wokół siebie istoty, podobne do niej…” A więc córka świadomie wytworzyła ludzi całkowicie podobnych do siebie, także i w tym, że posiadają absolutną moc we wszystkim.

      Pytanie 3. „Czy aby na pewno życie jest życiem bez żadnej konkretnie określonej funkcji? Czy funkcją życia nie jest tworzenie, którego nie pamiętamy w aktualnym patologicznym stanie naszego umysłu?”
      Odpowiedź 3. Jak wiadomo z Kursu cudów, Syn Boży został stworzony przez Ojca i wyposażony tym samym w Jego cechy. Jedną z nich jest zdolność do tworzenia. Co innego jest jednak zdolność tworzenia, a co innego konieczność tworzenia. Skoro Ojciec nie jest zmuszony do jakiegokolwiek działania, to i Jego Syn jest absolutnie wolny we wszystkim. Nie musi nic robić i nie posiada żadnej funkcji. To właśnie setki różnorakich przywiązań i konieczności czynią umysł Syna pozornie chorym. Uwolnienie go od tego wszystkiego czyni go ABSOLUTNIE podobnym do Ojca. Powtarzane wciąż wśród ezoteryków hasła typu przeznaczenia do tworzenia, jest takim przywiązaniem umysłów. Gdybyś znalazła w Kursie odmienną naukę, proszę, podziel się nią. Wiem, że Kurs mówi o stworzeniach Syna oraz o jego wytworach. To fakt, jednak nie sugeruje to jego funkcji, a jedynie możliwość z której korzysta – raz zgodnie z wolą Ojca, a drugim razem – przeciwnie.

      Pytanie 4. „Czy wybranie materialnego świata jest decyzją wielu istot czy też jednego pozornie odszczepionego umysłu który” produkuje automaty „dla swoich własnych celów?”
      Odpowiedź 4. Ojciec stworzył jednego jedynego Syna. Wielość. którą spostrzegamy jest naszym złudzeniem. Wynika ono z naszej błędnej percepcji. Kurs podaje sposób, jak porzucić percepcję na rzecz poznania jedynej całości. Jest nią tylko Bóg.

      Pozdrawiam Cię, Studentko.

  3. studentka

    Najpierw opowieść. Dlaczego córka nie zapytała matki „jak mam się cieszyć życiem skoro czuję się głodna,spragniona i zmęczona ? ” Na jakiej podstawie sądziła,że podobne istoty są również dziećmi jej matki ? Czy aby na pewno życie jest życiem bez żadnej konkretnie określonej funkcji ? Czy funkcją życia nie jest tworzenie, którego nie pamiętamy w aktualnym patologicznym stanie naszego umysłu ? Czy wybranie materialnego świata jest decyzją wielu istot czy też jednego pozornie odszczepionego umysłu który” produkuje automaty „dla swoich własnych celów ?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *