Blog Studenta "Kursu cudów"

Tajemne słowa Jezusa do apostoła Tomasza

kodexWreszcie poznaliśmy najbardziej godną zaufania tzw. Piątą Ewangelię wraz z jej autorską korektą i do tego trzy wypowiedzi Jezusa, które nigdy dotąd nie były znane ludziom, a które przekazał swemu apostołowi Tomaszowi. Wikipedia mówi, że „W roku 1897 Grenfell oraz Hunt odkryli pierwszy fragment apokryfu w języku greckim. Zauważyli, że fragment ten zawiera Logia Jezusa i wyrazili przypuszczenie, że oryginalny rękopis zawierał kolekcję mów Jezusa, które były niezależne od czterech Ewangelii kanonicznych w ich obecnej, znanej nam formie. Owe logia zaklasyfikowali do pism nieheretyckich i sądzili, że ich zbiór powstał przed rokiem 140. Odkrywcy zauważyli pewne paralele w dziełach Klemensa Aleksandryjskiego.” Wiele naukowych informacji na ten temat znajdziemy pod wspomnianym hasłem Wikipedii https://pl.wikipedia.org/wiki/Ewangelia_Tomasza. (We wpisie kopie zdjęć rękopisu pobrane z Wikipedii). Jednak to nie wszystko, co może zainteresować studentów Kursu cudów.

W USA w 2002 a potem w 2006 r. pojawiły się dzieła Gary’ego R. Renarda (dane wydawnicze na końcu wpisu), będące notatkami z jego spotkań z dwojgiem wniebowstąpionych mistrzów, Pursah i Arten. Ogromna ilość nauk związanych z  tematyką Kursu cudów zawiera istotną dla nas w tym wpisie informację, że Pursah jest postacią, która w czasie Jezusa była jego apostołem Tomaszem. Ktoś, kto jest skłonny do zaakceptowania tego wyznania, ma możliwość uzyskania wiedzy na temat czasu i sposobu powstania pozostałych ewangelii oraz ich wiarygodności. W tym krótkim wpisie nie będę oczywiście ich przytaczał. Odsyłam do książek.

kodex2Zgodnie z zapowiedzią na wstępie, przedstawię tylko dwa aspekty tematu. Pierwszy to kompletność i wiarygodność Ewangelii Tomasza. Ewangelia ta zniszczona prawdopodobnie przez chrześcijan po 313 roku, kiedy to cesarz Konstantyn zalegalizował chrześcijaństwo i po 325, kiedy na soborze w Nicei chrześcijaństwo stało się religią państwową. Jej fragmenty cytowano często (patrz Wikipedia), ale jej całość nie była znana. Dopiero w roku 1945 r. w Egipcie w miejscowości Nag Hammadi w zbiorze trzynastu koptyjskich kodeksów papirusowych znaleziona została jej obszerna, jak się przypuszcza, całość. Obejmuje ona 114 wersetów, które są wyłącznie wypowiedziami Jezusa (tzw. logia) i zapytań apostołów. Pursah, która podaje się za autora tej ewangelii wyjaśnia, że napisała ją o wiele wcześniej niż powstały pozostałe cztery ewangelie. Także badania naukowe potwierdzają tę informację, a wynika z niej ważna prawda. Ewangelia Tomasza została napisana przez świadka, osobę znającą Jezusa. Pozostałe cztery ewangelie napisane zostały w czwartym i piątym pokoleniu po Jezusie przez skrybów. Tak więc tytułowi ich autorzy – Mateusz, Łukasz, Marek i Jan nie byli świadkami życia Jezusa.

Całość naszej poszerzonej wiedzy dopełnia informacja przekazana przez Pursah, że owe 114 wersetów nie wyszły spod jej ręki, ale 44 z nich dopisane zostały w ciągu następnych wieków przez skrybów. Tak więc kompletna Ewangelia Tomasza wg Pursah zawiera 70 wierszy. Niektóre z tych wierszy Pursah skorygowała, twierdząc, ze nie pochodzą od niej. Z tak kompletną i skorygowaną Piątą Ewangelią zapoznać się możemy czytając książkę wydaną już w języku polskim („Twoja nieśmiertelna rzeczywistość” – dane, patrz na końcu).

Drugi aspekt nauczania Jezusa, które związane jest z apostołem Tomaszem, nazwać możemy „Tajemne słowa Jezusa do apostoła Tomasza”. Otóż werset 13 Ewangelii Tomasza zawiera następującą wypowiedź (cytuję wg tłumaczenia Huberta Kwiatkowskiego):

  1. J rzekł do uczniów, „Porównajcie mnie z czymś i powiedzcie jaki jestem”. Szymon Piotr rzekł mu, „Jesteś jak sprawiedliwy anioł”. Mateusz rzekł mu, „Jesteś nauczycielem mądrości”. Tomasz rzekł mu, „Panie moje usta nie są w stanie powiedzieć, jaki jesteś”. On wziął go na bok i rzekł doń trzy wypowiedzi. Gdy Tomasz powrócił do swych przyjaciół, ci spytali go, „Co J ci powiedział?”. Tomasz im odrzekł, „Jeśli powiem wam jedną z wypowiedzi, które mi rzekł, poniesiecie kamienie i ukamienujecie mnie, a ogień wyjdzie z kamieni i pochłonie was”.

W rozmowie z Garym Pursah zdradza tę ukrywaną przez około 2000 lat tajemnicę. Cytat przytaczam wg książki „Zniknięcie Wszechświata” s. 109 (dane patrz na końcu wpisu). Pursah powiada:

„Oto te trzy wypowiedzi, które [Jezus nazywany przez Pursah „J” – przyp. Studenta] skierował do mnie tamtego dnia:

  1. Śnisz o pustyni, na której miraże są twymi rządcami i dręczycielami, lecz te obrazy pochodzą z ciebie.
  2. Ojciec nie uczynił pustyni, a twój dom wciąż jest z Nim.
  3. By powrócić, przebacz swemu bratu, bo tylko wtedy przebaczysz sobie.”

Studenci Kursu dostrzegają zapewne w zdaniu A trzy sprawy:
1) złudność tego świata podobna do snu obserwatora
2) uzależnienie i cierpienie obserwatora złudzeń
3) pozorny świat jest wytworem obserwatora

Wypowiedź B zawiera dwie prawdy:
1) Bóg nie jest stwórcą świata złudzeń
2) Obserwator mimo złudzenia nie opuścił Boga

Zdanie C uczy nas o dwóch sprawach:
1) Przebaczenie bratu jest warunkiem wyjścia ze złudzenia
2) Przebaczenie bratu jest przebaczeniem sobie samemu

Na koniec zachęcam do przeczytania obu wspomnianych przeze mnie książek. Pisałem o nich również we wpisie Nowa książka Gary’ego R. Renarda „Twoja nieśmiertelna rzeczywistość”, gdzie przytoczyłem obszerny fragment jednej z nich. Poniżej dane wydawnicze.

  • „Zniknięcie Wszechświata” autorstwa Gary’ego R. Renarda wydanej przez „FOLEY” Tomasz Kozłowski, Tomaszów Mazowiecki 2008 i tłumaczonej przez Cezarego Eugeniusza Urbańskiego.
  • „Twoja nieśmiertelna rzeczywistość” autorstwa Gary’ego R. Renarda wydanej i tłumaczonej przez Huberta Kwiatkowskiego, Radom 2016.

Obie książki, które pomagają w studiowaniu Kursu cudów, zamówić można na stronie nondualizm.pl

Poprzedni

Jak przebaczenie wyciągnęło mnie z dołka

Następne

Trzy kroki wyjścia z powszechnej halucynacji

  1. tomasz1988

    Bracia, nie skupiajcie się na tym co jest, a na tym czego niema , fizyczność jest największym skupiskiem energii, to znaczy że Bóg poświęca nam najwięcej uwagi. Pod nami (wg. niektórych dosłownie) jest piekło. I nie dla tego, że smaży i płomień gorący, ale dlatego bo tam światło nie dociera. Dusza musi zapanować nad umysłem tak jak umysł panuje nad ciałem, pamiętajcie że umysł niczemu nie jest winien, to narzędzie doskonale, co do niego wkładasz to otrzymujesz w wielości, jeśli nienawiść do nien wkładasz ją otrzymasz w mnogości, podobnie miłość i przebaczenie. /// umysł jest umysłem, to boskie narzędzie, które żle (przepraszam nie mogę zrobić tego innego z ) użytkujemy, ale zacznijcie je obserwować, oraz wkładać do co chcecie otrzymać.
    Nie będę pisać o miłośći daleko mi tam ale chciałbym, żeby było choć trochę lepiej.

  2. WOLNY

    Malcolm,. dobrze gadasz bracie , wszystko się zgadza i nie mam zamiaru kwestionować niczego co napisałeś,. a napisałeś o śnie umysłu,. ale czy uważasz że ten sen mimo tego że jest tylko snem jest też bezużytecznym elementem w rozwoju tegoż umysłu czy nie jest on potrzebny do uzdrowienia tej jego chorej części i czy boska świadomość nie wie nic o tym śnie, a może go nie akceptuje ??? w co śmiem wątpić( Czyżby Bóg nie miał najmniejszego pojęcia o tym co czynią jego dzieci, pomimo tego że dał im wolną wolę, a może Bóg nie ma wglądu w te sprawy? a może Go to wcale nie interesuje i chyba tak jest bo inaczej po jake cholerę nam by była ta wolna wola) . Jezus nam tylko uświadomił fakt tego snu i przybył do niego(do snu) aby nam przekazać wiedzę jak sie z tego snu uwolnić, przybył do tego snu z własnej woli,.. z innej,. z tej prawdziwej rzeczywistości . Widocznie istoty z tej prawdziwej rzeczywistości coś wiedzą co się wyprawia z tymi śpiochami co ?? jak myślisz ??
    Pozdrawiam serdecznie Jurek.

    • keram

      A jednak, KC potwierdza że Bóg nie zna szalonych snów zwanych (naszym) życiem. Od tego jest Duch Święty, boski psychoterapeuta, który potrafi użyć te majaki do swoich planów.
      Cyt: „Jedynie w Duchu Świętym spoczywa świadomość tego, czego Bóg nie może znać i czego ty nie rozumiesz. Jego świętą funkcją jest akceptować obydwie te rzeczy i poprzez usuwanie wszelkich elementów niezgodnych, złączyć je w jedno”.

    • jpack

      Hej Wolny,
      Jest taki fajny cytat z KC. (Podręcznik nauczycieli, Kim są ich uczniowie)

      „W tej samej chwili, w której idea separacji pojawiła się w umyśle Syna Bożego, została dana Boża Odpowiedź. W czasie zdarzyło się to bardzo dawno temu. W rzeczywistości to nigdy się nie stało. ”

      Bóg nie wie nic o śnie, ponieważ sen nie znajduje się w Rzeczywistości. Sen to sen, może wydawać się być, ale gdy się budzisz, widzisz że snu nigdy nie było. Jak Bóg miałby wiedzieć o czymś czego nigdy nie było?

      Pozdr
      jpack

  3. WOLNY

    ..troszkę mnie te sprzeczności drażnią że tak powiem , albo rozmawiamy o Bogu albo już sam nie wiem o czym o kim jak zwał tak zwał ??, Bóg nie stworzył,.. humm ,. a kto,.. bez Jego woli nic sie nie może wydarzyć ,. skoro wszystko jest w Bogu, to My jesteśmy w Niebie,. a gdzie mielibyśmy być skoro Bóg stworzył tylko Niebo,. bo jest nie dualny ??
    to że zamieszkujemy teraz w ciałach fizycznych niczego nie zmienia,. to że żyjemy na poziomie Nieba w materialnym wszechświecie też niczego nie zmienia bo to jest też poziom niebiański,.
    No chyba że ja się mylę w tym swoim prostackim rozumowaniu ???

    • Malcolm

      >troszkę mnie te sprzeczności drażnią że tak powiem,

      To nie do końca sprzeczności, tylko mylenie poziomów (ziemskiego-iluzyjnego z boskim-rzeczywistym). Postaram sie wyjaśnić o co chodzi.

      >>Bóg nie stworzył,.. humm ,. a kto,.. bez Jego woli nic sie nie może wydarzyć ,. skoro wszystko jest w Bogu, to My jesteśmy w Niebie,. a gdzie mielibyśmy być skoro Bóg stworzył tylko Niebo,. bo jest nie dualny ??

      Twój problem polega na tym, że uważasz ten świat za rzeczywisty i irytuje cię, że ktoś jednocześnie mówi że „Bóg nie stworzył świata” i że „Bog jest wszystkim co jest”(czy coś w tym rodzaju)
      Otóż nie ma w tym sprzeczności, jeśli nie bedziesz mieszał pojęć.
      Czysty nondualizm zakłada, że Bóg jest doskonały i tworzy tylko doskonałe rzeczy. Nic innego nie istnieje. Ponieważ nasz świat nie jest doskonały (zawiera w sobie zło, śmierć, etc) NIE ZOSTAŁ on stworzony przez Boga.
      Jak to pogodzic z tym, że Bóg tworzy wszystko co jest? Ano trzeba zrozumieć ze TEGO ŚWIATA NIE MA. To jest centralna myśl, którą Kurs próbuje nauczyć. Bóg go nie stworzył i nie istnieje on w rzeczywistości.
      Pytanie dlaczego Bóg go stworzył błędnie zakłada ze ten świat jest realny.
      CYTAT Z KC (lekcja 132)
      „Świata nie ma! To jest główna myśl, której Kurs stara się nauczyć. Nie każdy jest gotów ją zaakceptować i każdy musi pójść tak daleko, na ile może pozwolić sobie być wiedzionym drogą do prawdy”

  4. keram

    Z całym szacunkiem, ale wątpię, że akurat tak brzmiały owe tajemne słowa Jezusa, bo w ST jest wiele wersetów które mówią o tym samym, a więc nie są czymś nowym dla Żydów.
    A. istniej wiele stwierdzeń, zwłaszcza w księgach proroczych, typu „spadły im łuski z oczów” – czy to nie dotyczy świata złudzeń, w którym żyli ówcześni Żydzi?
    B. dla mnie najpiękniejsza w tej kwestii jest księga Rut: ” gdzie ty pójdziesz, tam ja pójdę, gdzie ty zamieszkasz, tam ja zamieszkam” jest to alegoryczna przypowieść, o Bogu, który nas nigdy nie opuścił
    C. w kwestii wybaczania napisano tyle, że nie wypada tutaj tego cytować
    Który z fragmentów był dla Żydów wart „poniesienia kamieni i ukamieniowania”, a następnie bycia pochłoniętym przez ogień? Przecież J w tych wypowiedziach nie zawarł niczego dla nich nowego.
    Natomiast jest wiele fragmentów w NT które mówią, że J musiał uciekać przed Żydami, którzy chcieli go ukamienować, gdyż mówił jak Bóg.
    Odnośnie ponownego wcielenia Apostoła Tomasza w postać Pursah, też mam wątpliwości. Panuje dość powszechne przekonanie, że wszyscy Apostołowie zostali przeniesieni do Nieba, wyższego niż to o którym mówi ST i NT, w nagrodę za ich działalność. To też tłumaczy, że w przeciwieństwie do innych świadków tamtych zdarzeń, np. Marii, matki J, jakoś dziwnie „zniknęli” w pola duchowej walki.

    • Malcolm

      >Z całym szacunkiem, ale wątpię, że akurat tak brzmiały owe tajemne słowa

      Wątpić można, w końcu nie ma przymusu, wiary w cokolwiek 🙂

      >Który z fragmentów był dla Żydów wart „poniesienia kamieni i ukamieniowania”, a następnie bycia pochłoniętym przez ogień?

      W ZW jest to wyjaśnione. Chodzi o fragment że Bóg nie stworzył świata („Ojciec nie uczynił pustyni”).

      > w ST jest wiele wersetów które mówią o tym samym, a więc nie są czymś nowym dla Żydów.

      Raczej nie znajdziemy w ST wersetów, że Bog nie stworzył (t)ego świata. pozdrawiam M.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *