Kurs-cudow.pl

Blog Studenta "Kursu cudów"

Jezus o magii

Czym magia jest? Czy magia jest groźna? Czy magią zajmują się wyłącznie czarownicy? Otóż poniższy fragment Kursu wyraźnie pokazuje, że magią zajmuje się każdy. Ma to miejsce wtedy, gdy człowiek polega na samym sobie, a nie na Bogu. Magia jest groźna, bo utrzymuje nas z dala od Boga, ale nie jest przerażająca, bo nie wywołuje żadnych skutków.

Podstawa w Kursie cudów

Tak jak dom musi stać na fundamencie, tak nauka Kursu cudów ma swą PODSTAWĘ. Jest ona niewzruszona i pewna. Każdy, kto chce kroczyć Ścieżką musi przyjąć Podstawę. Bowiem najpierw uczeń przyjmuje Podstawę (1), potem kroczy Ścieżką (2), by w końcu osiągnąć Cel (3) tj. zakosztować owocu, który jest rozpoznaniem, iż Podstawa jest w istocie realna. Jaka więc jest Podstawa Kursu cudów?

Jezus o sobie samym

Wokół postaci Jezusa narosło wiele błędnych doktryn, spośród których jedna wybija się na pierwsze miejsce. Mówi ona, że Jezus jest Bogiem, którego natura, jako boska, istotnie różni się od natury zwykłego lub przeciętnego człowieka. Skutkiem takiego myślenia jest odczucie oddzielenia mnie od mojego nauczyciela Jezusa. On jest czymś niedościgłym i nieosiągalnym, siedzącym „na niebiosach”. Czy tak jest w istocie?

Przykład podejścia Dzogczen

Ponieważ opublikowany przeze mnie wpis nt. buddyzmu cieszył się dużym zainteresowaniem, postanowiłem i tym razem wspomnieć o nauce spoza Kursu, która rzuca światło na skuteczny sposób jego praktykowania. Ta nauka pochodzi z tybetańskiego kierunku Dzogczen, nauczanego na Zachodzie przez Namkhai Norbu Rinpoche.

Potrzebna jest determinacja

Poniższy tekst pochodzi w całości z Lekcji 27 Kursu. To właśnie jego zastosowanie spowodowało, że przeżyłem nocną „operację na umyśle”. Po obudzeniu się, do dzisiejszego dnia, jestem człowiekiem o otwartym sercu. Dawniej byłem jedynie „mózgowcem”. Teraz czuję każdą osobę, przy której stoję, a także tę, o której pomyślę, jako posiadającą jakieś wewnętrzne połączenie ze mną. Zobacz, jaka to prosta praktyka.

Modlitwy i piosenki

W zakładce „Pobierz” pojawiły się nowości. Można pobrać teksty modlitw napisanych na podstawie treści Kursu cudów. Można także spróbować napisać muzykę do słów piosenek wyrażających naukę Kursu. Zajrzyj i przeczytaj uzasadnienie do modlitw.

Broszury do pobrania

Księga Kursu cudów wg ludzi podchodzących do świata „matematycznie” (może magicznie?) liczy sobie 1111 stron. Zaletą tej liczby jest łatwość jej zapamiętania, ale wadą jest to, że przekłada się na ciężar papierowej wersji dzieła. Przydałyby się więc jakieś jego części.

Dlaczego nie jestem buddystą

Zwyczaj przyjmowania systemu religijnego od rodziców i pielęgnowania go do śmierci mamy już za sobą. Młodzież szybko porzuca skostniałe wierzenia rodzinne i odchodzi od rytuałów. Niektórzy z nich jednak odczuwają potrzebę poszukiwania sensu życia. Tak było ze mną. Domyślałem się, że są narzędzia, które prowadzą do prawdy.

Bezosobowy Bóg?

Chrześcijańscy krytycy Kursu cudów zauważają, że myśli w nim zawarte przypominają nauki Dalekiego Wschodu, a więc trącą tak przez nich nie lubianą Nową Erą (New Age). Widać to m. in. w rzekomym panteizmie Kursu i jego buddyjskości czyli nauczaniu o konieczności doświadczenia przez każdego człowieka osobistego przebudzenia.

Wiersz „Klucz”

Wiersz napisany przez Wiesławę Sokołowską, będący świadectwem osoby studiującej Kurs, opublikowany dzięki uprzejmości i z rekomendacji Michała Jabłońskiego – prowadzącego stronę jednymkursem.pl

Strona 22 z 28