Blog Studenta "Kursu cudów"

Kategoria: Bez kategorii Strona 3 z 7

Lekcje 16. i 17. inaczej. Skąd pochodzi świat?

L16. Nie mam żadnych neutralnych myśli.

L17. Nie widzę żadnych neutralnych rzeczy.

Istnieją co najmniej trzy odpowiedzi na postawione w tytule pytanie .

  1. Świat powstał w wyniku materialnej ewolucji. To odpowiedź nastawionych do świata naukowo.
  2. Świat został stworzony przez Boga. Oto odpowiedź wierzących tradycyjnie.
  3. Świat powstaje jako efekt przyciągania lub rezonansu naszych myśli. Tak mogą odpowiedzieć ezoterycy.

Lekcja 15. Kursu cudów inaczej. Odróżnij złudzenia od rzeczywistości.

Moje myśli są wyobrażeniami, które wytworzyłem.

Jak zauważono w poprzednich postach, nasze cielesne oczy wychwytują z otaczającego nas świata tylko niewielki zakres oddziaływań. Odebrane bodźce przekazują do mózgu, a umysł opierając się na przeszłym doświadczeniu i ustaleniach interpretacyjnych, wytwarza „obraz”, który bierzemy za rzeczywistość. W tym wytwarzaniu umysł dodaje ogromną ilość informacji uzupełniających. Tak tworzy nam „wyobrażenie” otoczenia.

Lekcja 14. inaczej. Światy wytworzony i stworzony

Bóg nie stworzył świata bez znaczenia.

Skąd pochodzi widziany przez nas świat?

„To, czego Bóg nie stworzył, nie istnieje. I wszystko co rzeczywiście istnieje, istnieje tak, jak On to stworzył. Świat, który widzisz, nie ma nic wspólnego z rzeczywistością. Jest on światem twojego własnego wytworu i nie istnieje naprawdę.” (L14,1)

Lekcje Kursu cudów 1-12. Poziomy widzenia

Kurs uczy, że nasze problemy wynikają z pomylenia poziomów. A więc przyjrzyjmy się trzem poziomom widzenia, wspomnianym w Lekcjach 1-12.

Lekcje Kursu cudów 1-12. Cele

Aby móc świadomie osiągnąć jakikolwiek cel, należy być jego świadomym i świadomie do niego zmierzać. Dlatego nasz nauczyciel już w początkowych 12 lekcjach przedstawia zarówno końcowe jak i cząstkowe „Cele w procesie transformacji percepcji”.

Lekcja 9. Kursu cudów inaczej. Zrozumienie

Czy Kurs cudów prowadzi nas do zrozumienia?

We wcześniejszym wpisie pod nazwą „Lekcje 2. i 3. Kursu cudów inaczej” napisałem już wstępnie, jak ważne dla studiujących Kurs cudów jest „zrozumienie”. Teraz kontynuuję ten temat. Uważam, że bardzo ważne jest ZROZUMIENIE, co wyraźnie wynika ze słów nauczyciela. Poniżej postaram się uzasadnić to przekonanie. Uważam, że student Kursu powinien docelowo nie tylko ZROZUMIEĆ sam Kurs (pojąć jego znaczenie), ale także nabyć takie umiejętności, że ZROZUMIE siebie i świat wokół (pojmie sens świata). Materiał, który posłuży mi do pokazania tego, ograniczę do początkowej części księgi Ćwiczeń.

Lekcja 13. Kursu cudów inaczej. Bóg od nowa

Świat bez znaczenia rodzi lęk.

Doszliśmy do Lekcji, w której nasz nauczyciel wyraża obawę, czy zechcemy zaakceptować wyjaśnienie powodu pojawienia się wspomnianego „lęku”. Przypuszcza nawet, że uznamy jedno z końcowych, wytłuszczonych zdań Lekcji jako „niedorzeczne”. Dlaczego? Cofnę się teraz o 2500 lat do miejsca dzisiejszego Nepalu, gdzie żył Budda Siakjamuni. Po swoim przebudzeniu Budda zapoczątkował ruch, który przekształcił duchową ścieżkę hinduską w rodzaj psychologii. Zapytywany o Boga, odpowiadał milczeniem. Przypuszczam, że postępował tak dlatego, iż słowo Bóg niosło ze sobą zbyt wiele negatywnych skojarzeń.

Lekcje Kursu cudów 1-12. Wskazówki

Chociaż pierwsze 12 lekcji to dopiero jedna trzydziesta wszystkich lekcji, to już ich poprawne przejście może przynieść nam przebłysk światła płynącego z Rzeczywistości. Przypominam, że to jeszcze nie jest poznanie bezpośrednie, ale „otarcie się” o właściwe postrzeganie. Aby jednak tego doświadczyć, należy trzymać się szczegółowych wskazówek autora Lekcji wraz z zawartymi w nich ćwiczeniami. Oto niektóre wskazówki:

Lekcje Kursu cudów 1-12. Podsumowanie

Dziś zwierzę się wam. Bo siedzę tak sobie, przyglądam się przedmiotom w swoim pokoju, a to stół, a to szklanka na nim stoi, obok cukier, krzesło, komoda, szafa, dywan. Patrzę na kwiaty, okno… I tak sobie myślę, że wszystkie te rzeczy kojarzę z moim doświadczeniem z przeszłości. Ale także z moją reakcją i jej oceną. Na przykład potrąciłem kiedyś szklankę z herbatą. Spadła i potłukła się na dywanie. Musiałem czyścić plamę. Było nieprzyjemnie. I tak z każdym z tych tutaj przedmiotów. Teraz oczywiście nie ma to żadnego znaczenia. Tak to odczuwam, jakbym w tym tutaj widział tylko przeszłość.

Trzy stopnie świadomości

W poprzednim wpisie odniosłem się do trzech odmian widzenia: 1. Wypaczonej percepcji, 2. Percepcji skorygowanej i 3. Poznania bezpośredniego. Ponieważ niektórzy czytelnicy przypuścili, że nie Kurs cudów ale to ja sam jestem autorem takiego rozróżnienia, poniżej przytaczam względnie obszerne rozwinięcie tego tematu pod względem cech widzenia w każdej z trzech świadomości. Ponadto są to jedynie cytaty z zaznaczeniem miejsca ich pochodzenia.

Strona 3 z 7